Jesteśmy otoczenie setkami różnych przemysłowych toksyn. Znajdują się one często w naszym bliskim sąsiedztwie. Często o tym nie wiemy. Nie jesteśmy w stanie wyeliminować obcowania z nimi. Możemy jednak ograniczać ich szkodliwe działanie. Ciągła edukacja, chęć poszerzania wiedzy oraz dbanie o zdrowie pomoże uchronić się przed wieloma niekorzystnymi składnikami zawartymi w produktach. Jedną z toksyn szeroko stosowaną w przemyśle jest Bisfenol A w skrócie BPA. Wielu naukowców uważa, że jest jedną z bardziej szkodliwych i trujących substancji. Co gorsza ma często bezpośredni kontakt z żywnością, a także jest składnikiem przedmiotów naszego otoczenia.
Co to jest?
W latach 20 XX wieku stosowano tą substancję jako lek estrogenowy w leczeniu pewnych zaburzeń hormonalnych. Okazało się jednak, że posiada wiele skutków ubocznych i zaprzestano takich terapii. Wykorzystano go do utwardzania i wytworzenia plastiku.
BPA wpływa na metabolizm oraz gospodarkę hormonalną człowieka. Oddziałuje na receptory estrogenów (żeńskich hormonów płciowych). Może je blokować lub działać jak estrogen. Bisfenol A to sztuczny estrogen (naśladuje go), dlatego nazywa się go ksenoestrogenem. U mężczyzn niekorzystnie wpływa na ilość testosteronu w organizmie, powoduje jego obniżanie.
Gdzie się znajduje?
BPA używa się do produkcji żywic epoksydowych, poliwęglanów, tworzyw sztucznych – plastiku. Plastik „spożywczy” czyli pudełka i folie na żywność, niektóre papierowe opakowania, butelki (w tym te dla niemowląt), smoczki dla dzieci, pieluchy dla dzieci, wyściółki puszek do picia i konserw, plastikowe sztućce, talerzyki, kubeczki, rurki do picia, torebki na herbatę, czajniki elektryczne, rękawiczki do mycia, szczoteczki do zębów, spoiwa plomb dentystycznych, plastikowe zabawki, części komputerowe i do telefonów komórkowych, sprzęt medyczny, druk z papieru kas fiskalnych i faksów, środki grzybobójcze (fungicyd). Producenci dodają go do żywności i kosmetyków jako przeciwutleniacz. To część produktów zawierających tę substancję.
Jak dostaje się do organizmu?
Wnika do organizmu trzema drogami. Najwięcej wchłaniamy go wraz z pożywieniem. Część dostaje się przez skórę w trakcie dotyku z elementami zawierającymi BPA. Może się dostawać również drogą oddechową wraz z kurzem, w trakcie mycia detergentami i ciepłą wodą plastiku. Bardzo narażeni sią pracownicy wszelkich zakładów produkujących części plastikowe, używający żywic epoksydowych.
BPA dobrze rozpuszcza się w tłuszczach słabiej w wodzie. Dlatego np. mięso zapakowane w plastikowe opakowania będzie łatwiej pochłaniało ten związek. Butelki z wodą stojące w sklepach, narażone na promieniowanie słoneczne lub nawet małe mechaniczne uszkodzenia będą posiadały większe stężenie tej toksyny. Gotowana woda w plastikowym czajniku i ryż z torebki również pochłoną znaczne dawki BPA.
Gdzie się odkłada?
Jako toksyna organizm próbuje go usuwać. Ale coraz większych dawek regularnie przyjmowanych już nie jest w stanie wydalić. Pamiętajmy o tym, że nie jest to jedyna toksyna w naszym organizmie i otoczeniu. Tak chcą wmówić nam producenci o bezpiecznych dawkach BPA i innych potencjalnie trujących związków. Organizm kumuluje go w różnych narządach, głównie w tkance tłuszczowej. Pamiętać należy o tym podczas odchudzania!
Niebezpieczne działanie:
- Zakłóca metabolizm,
- Ingeruje i rozregulowuje pracę układu hormonalnego,
- Zaburza gospodarkę leptyny (mniej odczuwamy sytość i więcej jemy),
- Zaburza pracę hormonów tarczycy, hormonów płciowych zarówno u kobiet jak i u mężczyzn,
- Przyspiesza rozwijanie się trzeciorzędowych cech płciowych (np. rozwój piersi) oraz obniża wiek dojrzewania oraz menstruacji u dziewczynek,
- Zwiększa ryzyko zachorowania na cukrzycę typu II,
- Niekorzystnie wpływa na serce oraz układ krwionośny,
- Osłabia układ odpornościowy,
- Uszkadza komórki jajowe, płód,
- Uszkadza plemniki, zmniejsza ich ilość oraz żywotność,
- Zaburza pracę wątroby i nerek,
- Przyspiesza rozmnażanie się komórek rakowych,
- Zaburza rozwój ośrodkowego układu nerwowego u dzieci,
- Ma działanie depresyjne, natęża stany lękowe, może powiększać nadpobudliwość psychoruchową (ADHD).
To całkiem spora lista.
Najbardziej zagrożone:
Dzieci, młodzież, kobiety w ciąży (płód). Dorośli mężczyźni również powinni zachować ostrożność. Ogólnie – każdy!
Dlaczego jest używany?
Przemysł spożywczy stosuje go do produkcji plastikowych opakowań na żywność i butelek na napoje. Jest tani, wygodny w użyciu i w miarę wytrzymały. Nie stłucze się jak szkło i jest lżejszy. Nie zmienia smaku żywności.
Profilaktyka:
- Zminimalizować kontakt żywności z plastikowymi opakowaniami.
- Unikać plastikowych butelek i puszek do picia, a na pewno już nie korzystać z nich wiele razy.
- Nie podgrzewać żywności w plastikowych opakowaniach.
- Nie pozostawiać na słońcu lub blisko źródeł ciepła wody i żywności w plastiku.
- Nie wlewać wrzącej lub gorącej wody do plastikowych pojemników (to samo dotyczy żywności).
- Zmniejszać czas przechowywania żywności, wody w plastikowych pojemnikach.
- Nie myć plastiku detergentami, w zmywarkach do mycia, nie podgrzewać (znana sterylizacja butelek dla dzieci).
- Plastik “miękki” będzie bardziej reagował niż plastik “twardy”.
- Używać szklanych lub stalowych naczyń i pojemników.
- Częściej myć ręce po kontakcie z plastikiem, paragonami. Pamiętać należy, że środki pielęgnujące mogą zmiękczać skórę a przez to zwiększać wchłanianie bisfenolu A.
Mamo, tato, przyszli rodzice – bądźcie czujni!
W sprzedaży są butelki i opakowania nie zawierające BPA – z napisem Bisphenol A Free, BPA free lub odpowiednim znakiem. Warto napełnić taką butelkę wodą i zabrać ze sobą na ćwiczenia czy dłuższą wyprawę. Należy zwracać uwagę na oznaczenia kupowanych opakowań z żywnością, napojami i produktami dla dzieci.
Podsumowanie.
Na zachodzie, niektóre państwa ograniczają produkcję plastiku z użyciem BPA. W Polsce na początku drugiej dekady XIX zakazano sprzedaży butelek dla dzieci z tym związkiem. Producenci obchodzą jak zwykle zakazy i zamieniają BPA na BPS i BPF itd. Niby mniej toksyczne, ale to się okaże za 10-20 lat. Należy wywierać wpływ na rządzących odnośnie naszego zdrowia. Jednak jak życie pokazuje procedury takie trwają latami lub są ignorowane. To ty musisz zadbać o zdrowie swoje i rodziny. I możesz to zrobić od teraz!
Bisfenol A jest szkodliwy dla zdrowia. Oczywiście niektórzy badacze wykluczają to niebezpieczeństwo lub próbują ustalić bezpieczne granice. Czy można ustalić bezpieczną dzienną dawkę toksyny? Jeśli nawet tak, to jak wcześniej wspomniałem nie jest to jedyny związek trujący nas i nasze środowisko. Dlatego na taki problem należy patrzeć całościowo. Jak widać oprócz prawidłowego odżywiania, higienicznego trybu życia należy zwracać uwagę na sposób przechowywania oraz obróbki żywności.
Materiały z BPA są tak powszechne, że nie można ich całkowicie wyeliminować z naszego otoczenia. Możemy minimalizować niebezpieczne działanie, poprzez ograniczanie kontaktu z materiałami zawierającymi go.
Zostaw komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.