Czy lubisz słodkie? Większość odpowie – tak. Czy wyobrażasz sobie dzień bez zjedzenia czegoś słodkiego? Większość powie – nie. Zapytaj dzieci. Przechodząc przez korytarz szkolny, nie muszę się nawet pytać bo widzę. I choć ze sklepików szkolnych zniknęło sporo dziadostwa to dzieciaki i tak wyposażone są w znaczny arsenał słodkości lub innych wysoko przetworzonych smakołyków. Dorośli nie są tu lepsi. Po prostu uwielbiamy słodkie!
Z czym kojarzy ci się słodki smak? Z czymś dobrym, przyjemnym, z bezpieczeństwem, nagrodą, bliskością, energią. W początkach wieku XX wmawiano ludziom, że krzepi, wzmacnia kości, a chorym w szpitalach podawana go na wzmocnienie.
Spożycie cukru w Polsce na osobę:
Początek XX wieku – 9 kg rocznie.
Początek XXI wieku – ponad 14 kg rocznie.
2005 rok – ponad 40 kg rocznie.
2016 rok – ponad 42 kg rocznie (średnia w Unii Europejskiej 39 kg).
Tu istnieją też inne dane, bo raport opublikowany przez prof. Grażynę Cichosz z Wydziału Nauk o Żywieniu Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego podaje, że Polak średnio zjada 70kg cukru rocznie. Niewiele nam brakuje do Amerykanów, którzy przejadają ok. 80kg rocznie!
Należy zadać sobie pytanie czy cukier w takiej postaci jest nam potrzebny do życia? Dlaczego zjadamy coraz więcej cukru?
Budowa i produkcja.
Cukier stołowy (sacharoza) zbudowany jest z glukozy i fruktozy w proporcji 50% – 50%. Od dawna znany ludzkości. Był drogi, więc spożywali go bogaci i to w niedużych ilościach. Produkowany jest z buraków cukrowych albo z trzciny cukrowej. Cukier może być stosowany jako środek konserwujący pożywienie.
Syrop kukurydziany (HFCS) inaczej syrop glukozowo-fruktozowy zbudowany jest również z glukozy i fruktoza, ale w rożnych proporcjach. Najczęściej występuje zawierający 45% glukozy i 55% fruktozy. Najgorszy to ten w którym jest najwięcej fruktozy bo aż 90% a tylko 10% glukozy. Można jeszcze spotkać syrop o proporcji 55% glukozy i 43% fruktozy i około 2% innych cukrów. Produkcja na skalę masową ruszyła w latach 70-tych XX wieku. Ze względu na wysoką cenę cukru w tym czasie, było to znakomitym rozwiązaniem dla przemysłu spożywczego.
Syrop glukozowo-fruktozowy zastępuje często cukier. Dlaczego tak się dzieje? Jest tańszy w produkcji, jest słodszy, posiada dłuższy termin przydatności do spożycia, jest w formie płynnej. Do produkcji używa się sody kaustycznej, która jest stabilizowana rtęcią. Same plusy. Jedyny minus to, że jest bardziej szkodliwy.
Stanowisko WHO w sprawie spożycia cukru.
WHO alarmuje i zaleca zmniejszenie dziennego spożycia cukru o połowę, czyli 5% dziennych spożywanych kalorii (to ok. 25 gramów czyli 6 łyżeczek cukru). Informuje, że przy takiej ilości spożycia cukru zapobiegnie się epidemii otyłości oraz zyska się znaczące korzyści zdrowotne.
Cukier jest z buraków cukrowych.
Cukier (sacharoza) jest substancją „wyciągniętą” z rośliny, w której cukier znajduje się w kompletnej otoczce witamin, makroelementów, enzymów i błonnika. Dla organizmu są to dwa całkiem odmienne pokarmy. Jest pustą energią i dużym problemem dla ustroju.
Cukry – najbardziej znane.
Glukoza, fruktoza, sacharoza, laktoza, skrobia, dekstroza, maltoza.
Inne cukry (lub inne nazwy) jakie możemy spotkać w produktach spożywczych.
Galaktoza, maltodekstryna, cukier trzcinowy, odwodniony syrop z trzciny cukrowej, słód jęczmienny, sucanat, melasa, syrop słodowy, sorbitol, cukier turbinada, cukier z agawy, miód, cukier inwertowany i jeszcze kilka innych.
Metabolizm i konsekwencje.
Glukoza i fruktoza są cukrami prostymi. Ale inaczej przebiega ich proces metaboliczny w organizmie. Glukoza jak wiemy spalana jest w większości komórek organizmu w tym w mięśniach i mózgu. Nadwyżka wraca do wątroby, gdzie przekształcana jest w glikogen. Jeśli jest jej za dużo wątroba przekształca ją w wolne kwasy tłuszczowe i trójglicerydy, które transportowane są do tkanki tłuszczowej organizmu. Nadmiar łączy się z białkami w procesie glikacji. W dłuższym czasie kwasy tłuszczowe i trójglicerydy wędrują i odkładają się w innych tkankach, w sercu, nerkach, mózgu.
Fruktoza.
Fruktoza w większości metabolizowana jest w wątrobie, gdzie zamieniana jest na „szkodliwy cholesterol” vLDL, wolne kwasy tłuszczowe oraz trójglicerydy, które wędrują do tkanki tłuszczowej, przytykając przy tym naczynia krwionośne. Przemiany fruktozy w wątrobie powodują stłuszczenia tego ważnego narządu. Krążące nadmiary glukozy, wolnych kwasów tłuszczowych powodują insulinooporność, niszczą komórki trzustki wytwarzające insulinę oraz stany zapalne w całym organizmie. Zmniejszenie wrażliwości na insulinę przez komórki, a w tym wątrobę zmusza trzustkę do zwiększonej jej produkcji. Długotrwały taki proces prowadzi do wielu powikłań zdrowotnych. Fruktoza hamuje wydzielanie leptyny, hormonu informującego nasz mózg o sytości. Blokuje jednocześnie wydzielania greliny – hormon głodu. Pomimo zjedzenia pożywienia czujemy nadal głód. Niestety sięgamy nadal po coś do zjedzenia, przeważnie batonik, napój itp. Podczas metabolizmu fruktozy powstaje znaczna ilość kwasu moczowego, który częściowo jest odkładany w naszych tkankach i stawach.
Spożywanie znacznych ilość artykułów przemysłowych, w których znajduje się cukier, syrop glukozowo-fruktozowy lub pochodne powoduje wiele problemów zdrowotnych. Zjadanie ich z węglowodanami lub białkami wywołuje fermentację w żołądku i gnicie pokarmu w jelitach, tworząc szkodliwe związki. Zakłóca wytwarzanie witamin z grupy B przez bakterie symbiotyczne w jelitach i powoduje rozwój drożdżaków i grzybicy. Bardzo szybkie przenikanie do krwiobiegu sprawia wysoki rzut insuliny a następnie szybki spadek energii, senność i apatię. Częsty niski poziom glukozy w krwi powoduje nerwowość, niepokój i depresję. Metabolizm cukrów prostych powiększa i otłuszcza wątrobę. Wpływa na podwyższenie poziomu cholesterolu LDL i trójglicerydów. Podnosi ciśnienie i zwiększa ryzyko wystąpienia cukrzycy typu 2. Hamuje wytwarzanie ATP. Potęguje odkładanie się tkanki tłuszczowej w organizmie, prowadząc do nadwagi i otyłości.
Cukier uzależnia.
Ludzie wiedzą, że cukier szkodzi. Chcieliby zaprzestać jego jedzenie, ale nie mogą.
Cukier uzależnia psychicznie i fizycznie. Lubimy jeść słodkie, sama myśl lub widok słodkiego wywołuje u nas „dużego smaka!”. „Słodki smak” – słodycze poprawiają humor, „odstresowują”.
Po zjedzeniu wydzielane są endorfiny – hormony „szczęścia”. Przecież lubimy mieć dobre samopoczucie, być zadowolonymi. Wytwarzana jest również serotonina i dopamina. Są to neuroprzekaźniki między innymi odpowiedzialne za dobry nastrój. To nas uzależnia, ale nie zwracamy na to uwagi. Jednak jest to tylko błędne koło. Humor i energia szybko opada i znowu jest potrzeba sięgania po następne słodkie. Cukier uzależnia! Przemysł spożywczy skutecznie pomaga nam, abyśmy mieli stale „dobry humor” – dodaje cukry do prawie każdego produktu i ukrywaj je na etykietach pod różnymi nazwami. Czytaj więc etykiety!
Kobiety w ciąży jedzące większe dawki słodyczy, przekażą ten nawyk swojemu dziecku. Małe dziecko spożywające słodycze, w wieku dorosłym będzie miało na nie większy apetyt.
Ogromnym problemem jest wielka ilość cukrów ukrytych w jedzeniu. Często nie zdajemy sobie sprawy, że jedząc dany produkt objadamy się cukrem – tak często jest npw przypadku super produktów fit. Można ograniczać cukier w herbacie czy kawie, ale trudniej już jest z produktami zakupionymi w sklepie.
Lista produktów z ukrytym cukrem. Czytaj uważnie etykiety!
1. Soki, nektary, napoje gazowane, owocowe, energetyczne, izotoniczne wody smakowe. Soczki te dla najmłodszych także. Herbata i kawa w puszkach.
2. Pieczywo, pieczywo pakowane i tostowe, drożdżówki, bułeczki, pączki itp.
3. Produkty z mleka: mleka smakowe, jogurty, koktajle mleczno-owocowe, lody, mleko zagęszczone.
4. Produkty spożywcze: sosy, sałatki, ketchupy, majonezy, musztardy, masło orzechowe, warzywa i owoce w puszkach, dżemy, płatki śniadaniowe, muesli, kaszki, galaretki, desery, kompoty, zupy instant, grzyby marynowane, konserwy mięsne, konserwy rybne, przetwory, wyroby wędliniarskie, produkty typu light.
5. Słodkie napoje alkoholowe, owoce w alkoholu.
6. Jedzenie typu fast-food.
Cukier jest bardzo kaloryczny, nie posiada żadnych wartości odżywczych obecnych w buraku cukrowym lub trzcinie cukrowej. Prowadzi do dużych wahań glukozy i insuliny we krwi. Duża ilość cukru w pożywieniu prowadzi do:
Powstawania otyłości.
Niszczenia szkliwa zębów, próchnicy i paradontozy.
Zakwaszenia organizmu.
Rozwoju insulinooporności i cukrzycy typu 2.
Utraty ważnych witamin i mikroelementów w trakcie jego metabolizmu, jak witamin z grupy B, chromu, wapnia, magnezu, cynku i innych.
Zwiększenia ryzyka chorób naczyniowo-sercowych.
Sprzyja rozwojowi raka. Komórki rakowe żywią się glukozą i fruktozą. Z tym, że fruktoza lepiej im służy.
Rozwoju astmy i alergii.
Neuropatii obwodowej.
Chronicznego zmęczenia, senności, spadku energii.
Powstawania chronicznych stanów zapalnych.
Zwiększania ilości wolnych rodników w organizmie.
Obniżenia odporności organizmu.
Zwiększenia ryzyka stwardnienia rozsianego (SM).
Podniesienia stężenie trójglicerydów, cholesterolu, wolnych kwasów tłuszczowych.
Uszkodzeń i niealkoholowego stłuszczenia wątroby.
Rozmnażania i rozwoju pleśni, grzybów i drożdżaków jak Candida albicans.
Osłabienia pamięci i chorobą Alzheimera.
Pogorszenia wzroku, może wywoływać zaćmę i jaskrę.
Choroby wrzodowej, objawów zespołu jelita drażliwego, refluksu, zaparć.
Obniżenia poziomu hormonu wzrostu.
Artretyzmu i reumatyzmu.
Przyspieszenia starzenia się organizmu.
Powstawania żylaków i hemoroidów.
Tworzenia kamieni w przewodzie żółciowym oraz nerkach.
Częstszego występowania migreny.
Wystąpienia zespołu cieśni nadgarstka.
Zaburzenia równowagi hormonalnej organizmu, przyczyniając się do zmian stosunku hormonów jak testosteron i estrogen i innych.
Zwiększenia ryzyka osteoporozy poprzez wiązanie pierwiastków jak wapń i magnez.
Zubożenia organizmu z kolagenu.
Trądziku.
Wypadaniu włosów.
Hamowania apetytu na „normalne jedzenie – szczególnie u dzieci.
Wstrzymywania spalania tkanki tłuszczowej.
Rozwoju syndromu metabolicznego.
Negatywnego oddziaływania na funkcjonowanie mózgu.
Trudności w koncentracji, zapamiętywaniu, uczeniu się, nerwowości.
Chorób psychicznych.
Nadpobudliwości ruchowej ADHD i jej odmian.
Cukier – trucizna.
„Cukier jest trucizną” – Robert Lustig, endokrynolog dziecięcy, profesor pediatrii klinicznej na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Francisco
Cukier rafinowany to trucizna. Jest pozbawiony swoich sil witalnych, witamin i substancji mineralnych. „To, co zostaje, zawiera czyste, rafinowane węglowodany. Ciało nie może wykorzystywać tej rafinowanej skrobi i węglowodanów, jeśli nie występują razem z nimi usunięte białka, witaminy i substancje mineralne. Natura dostarcza tych elementów w każdej roślinie w ilościach wystarczających do metabolizowania zawartych w niej węglowodanów. Nie ma środków występujących w nadmiarze dla innych dodanych węglowodanów. Niekompletny metabolizm węglowodanów powoduje tworzenie „metabolitów toksycznych”, takich jak kwas pirogronowy lub nienormalne cukry zawierające 5 atomów węgla. Kwas pirogronowy akumuluje się w mózgu i systemie nerwowym a nienormalne cukry w czerwonych krwinkach krwi. Te toksyczne metabolity zakłócają oddychanie komórek, które nie mogą zapewnić odpowiedniej ilości tlenu dla przeżycia i normalnego funkcjonowania organizmu. Z upływem czasu niektóre z komórek obumierają. To zakłóca funkcje części ciała i staje się początkiem chorób degeneracyjnych”. – dr William Coda Martin (1957r)
Odstawienie cukru.
Najpierw należy zadać pytanie czy da się go całkowicie usunąć?
Można zrezygnować ze słodzenia kawy i herbaty, z jedzenia słodyczy, lodów, słodkich bułeczek. Jest to możliwe, ale na pewno trudne. Ale czy kupując jedzenie w sklepie da się go wyeliminować. NIE. Jest wszędzie. Dlatego możliwa jest jedynie duża redukcja. To w zupełności wystarczy, aby odczuć duże korzyści zdrowotne. Odstawianie cukru może przebiegać stopniowo. Nie trzeba robić rewolucji i całkowicie pozbywać się odrobiny przyjemności.
Tak, ale przecież glukoza jest niezbędna do życia.
Oczywiście jest niezbędna. Ale nie ta z cukrów, pozbawionych wszelakich mikroelementów, witamin i błonnika. Organizm wyśmienicie pozyskuje ją z węglowodanów, zawierających całą tą witalną otoczkę usuniętą przemysłowo z buraka czy trzciny cukrowej.
Napoje i batony dla sportowców.
Zawierają syrop glukozowo-fruktozowy, fruktozę, glukozę lub podobne. Podczas długiego wysiłku o dużej intensywności zasoby glikogenu ulegają redukcji. W tym wypadku można je szybko uzupełnić takim napojem. Batony mogą być pomocne pomiędzy sesjami treningowymi lub po treningu. Nie oznacza to, że sportowcy mogą jeść do woli cukry. Nie powinni.
Podsumowanie.
Uważam, że cukier szkodzi. Niestety istnieje wielkie zamieszanie i dużo sprzecznych informacji jeśli chodzi o węglowodany, cukry oraz odżywianie. Wielu dietetyków, specjalistów, trenerów, lekarzy i zwykłych ludzi przekonanych jest co do słuszności węglowodanowego sposobu żywienia z ograniczeniem białek a w szczególności tłuszczy. Moim zdaniem jest to błąd. Połączenie takiej „diety” ze znaczną ilością spożytych cukrów w formie ukrytej powoduje duże szkody w organizmie, gdzie otyłość i zepsute zęby są tylko skrawkiem wielkiego problemu. Zrozumieć należy, że kumulowanie się negatywnych skutków jedzenia cukrów postępuje przez długi okres czasu.
Zostaw komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.