Jest prawie w każdej kuchni. Użytkownicy ją bardzo kochają. Szybko i wygodnie podgrzewa się w niej jedzenie. Wkładasz i po kilku minutach wyciągasz gotowy obiad! Rodzinne kino oczywiście tylko z popcornem. Niecałe dwie minuty i gotowe! Jest jednym z darów współczesnej cywilizacji, która ułatwia nam życie. Ułatwia na pewno, ale co dzieje się wewnątrz metalowego pudełka?
Jak działają fale elektromagnetyczne w mikrofalówce?
Mikrofale wprawiają cząsteczki wody znajdujące się w nagrzewanym ciele w drgania rotacyjne. Energia drgających cząsteczek wody w wyniku silnego tłumienia drgań rozprasza się i jest przekazywana cząsteczkom podgrzewanego ciała – tym samym rośnie jego energia termiczna, a zatem i temperatura.
Co się dzieje z pożywieniem?
W procesie promieniowania piecyk mikrofalowy powoduje rozpad i zmianę struktury molekuł pokarmu. Tworzą się nowe związki, tzw. związki radiacyjne, połączenia niespotykane w przyrodzie.
The Journal of the Science of Food and Agriculture (2003), przedstawia wyniki badań wpływu promieniowania mikrofalowego na brokuły. Okazuje się, że ich podgrzewanie w mikrofalówce doprowadziło do utraty nawet 97% zawartych w nich antyoksydantów. Podczas gotowania na parze straciły one jedynie 11% tych substancji.
W Australii naukowcy dowiedli, że w mikrofalówkach białka rozkładają się bardziej niż podczas tradycyjnego ogrzewania (od tłum.: rozkładanie się białek jest zjawiskiem niekorzystnym, w trakcie którego białka tracą swój kształt i przestają prawidłowo wypełniać swoje funkcje, a nawet mogą zacząć stanowić zagrożenie dla całego organizmu). Wysnuto wniosek: „mikrofalówki wywołują większy stopień rozłożenia białka niż konwencjonalne techniki podgrzewania przy zamiarze osiągnięcia tej samej temperatury”.
Badanie czosnku wykazało, że zaledwie 60 sekund w mikrofali może sprawić, że jego zasadniczy składnik aktywny allina jest bezużyteczny. Stwierdzono również, że kuchenki mikrofalowe niszczą czynniki wspomagające odporność, które znajdują się w mleku matki. W jednym z badań stwierdzono, że w mleku z mikrofali zmniejszyła się aktywności lizozymu i przeciwciał oraz wspomagało to wzrost bakterii chorobotwórczych. Mleko porównano także z mlekiem podgrzanym innymi metodami.
Japońscy badacze dowiedli, że podczas 6 minut podgrzewania w mikrofalówce mleka, pozbawiło je 40% jakichkolwiek prozdrowotnych właściwości witaminy B12.
Inne eksperyment badał karmione koty wodą i pełnowartościowym posiłkiem podgrzewanym w mikrofalówce przez 1 minutę. Po 6 tygodniach koty zdechły. Po przebadaniu okazało się, że ich komórki i tkanki zawierały bardzo mało składników odżywczych. Pomimo jedzenia koty były zagłodzone, ponieważ jedzenie było puste w substancje odżywcze.
Doświadczenie z roślinami podlewanymi wodą z kuchenki mikrofalowej skończyło się podobnie.
Forensic Research Document of Agricultural and Resource Economics przeprowadziło badania pod kątem działania kuchenek mikrofalowych na pokarm. William P. Kopp stwierdza: “Skutki spożywania potraw gotowanych w kuchenkach mikrofalowych są długofalowe i trwałe w ludzkim organizmie. Wartość mineralna i witaminowa jest na tyle ograniczona, że organizm nie ma praktycznie żadnych korzyści z takiego posiłku. Jednocześnie musi przyjąć cząsteczki, których nie jest w stanie rozłożyć.
Napromieniowana żywność traci całkowicie energię życiową, ponieważ następuje przerwanie wiązań chemicznych w białkach. Głęboko zamrożona żywność podgrzana w kuchence mikrofalowej traci kompletnie swoje wartości odżywcze. Co gorsze, organizm otrzymuje pokarm, na który musi wykorzystać dużą ilość swojej energii i jest ciężko strawny. Nic dziwnego, że po zjedzeniu takiego posiłku czuje się zmęczenie, brak energii i senność. W dalszej kolejności wpływa to na problemy pracy układu trawiennego, zaburzenia pracy jelita grubego, problemy z flora jelitową i produkcją witaminy K (krwawieniami z nosa).
Promieniowanie od kuchenki mikrofalowej.
Zwolennicy i producenci zapewniają, że kuchenki są dobrze zabezpieczone i nie emitują na zewnątrz promieniowania. Każde urządzenie elektryczne emituje fale szkodliwe dla naszego mózgu. Pralka, ekran TV, monitor komputera, telefon komórkowy, komputer itd. Kuchenna mikrofala emituje jeszcze więcej szkodliwego promieniowania.
Rosjanie dowiedli, że u osób poddanych działaniu promieniowania włączonego piecyka mikrofalowego stwierdzono załamanie się ich pola energii życiowej. Stwierdzono również negatywne działanie na układ nerwowy. Negatywne działania pola elektromagnetycznego zakłóca fale mózgowe i może źle wpływać na psychikę osoby, a w konsekwencji doprowadzić do ograniczenia pamięci, koncentracji, zakłócenia snu i obniżenia funkcji intelektualnych.
W latach 60-tych Rząd rosyjski zabronił sprzedaży mikrofalówek na terenie całego ZSRR. Badacze rosyjscy w badaniach prowadzonymi od 1957 r. , głównie w Instytucie Radiotechnologii w Klinsku, dotyczącymi wpływu pokarmów poddanych działaniu mikrofal na stan zdrowia człowieka wypowiedzieli się skutkach fal mikrofalowych:
1. Wyższa częstość występowania raka żołądka i jelit, a także ogólne zwyrodnienie komórek tkanek peryferyjnych i przewodu pokarmowego.
2. Zmniejszenie sprawności układu chłonnego, co wpływa na degenerację układu odpornościowego i spadek mocy systemów ochronnych przed nowotworami na skutek zmian chemicznych w żywności poddanej działaniu mikrofal.
3. Znaczne obniżenie wartości odżywczej produktów poprzez obniżenie bioprzyswajalności witamin B-complex, witaminy C, witaminy E, zasadniczych składników mineralnych oraz składników lipotropicznych (choliny, inozytolu) – substancji, które uniemożliwiają nieprawidłowe nagromadzenia tłuszczu i są niezbędne do zachowania zdrowej wątroby).
4. Tworzenie się w poddanym ekspozycji na mikrofale, przygotowanym już mięsie rakotwórczych związków w postaci d-nitroso-diethanolaminy.
5. Sprzyjanie powstawaniu rakotwórczych wolnych rodników.
6. Pojawienie się większego odsetka komórek nowotworowych w surowicy krwi.
7.Zaburzenia w układzie pokarmowym.
Szwajcarski naukowiec Hans U. Hertel opublikował pracę badawczą i przedstawił, że jedzenie z mikrofalówki wprowadza nasz organizm w silny stres. Stwierdza, że „wysoki poziom cholesterolu we krwi nie jest tak zależny od jego zawartości w pożywieniu, jak od poziomu stresu”. Nawet najzdrowsze warzywa poddane obróbce w mikrofali podnoszą znacząco poziom cholesterolu. Złe jedzenie wywołuje silny stres w organizmie.
The Lancet (09.12.1989) przedstawia, że gotowanie w kuchenkach mikrofalowych niszczy molekularną integralność produktów, powodując przekształcenie aminokwasu L-proliny w D-prolinę, czyli toksynę wpływającą na układ nerwowy, wątrobę i nerki. Eksperymenty wykazały, że gotowanie w kuchenkach mikrofalowych degeneruje budowę cząsteczkową pożywienia tak, że po ich zjedzeniu mogą występować w organizmie człowieka zmiany strukturalne, funkcjonalne i immunologicznie. Pokarm taki zawiera molekuły i energie, których nie zawiera pokarm gotowany sposobem, jakiego używano od czasu wynalezienia ognia.
Jak przetworzone pożywienie z mikrofali wpływa na organizm?
Pokarm wyjęty z mikrofalówki posiada znacznie obniżoną wartość odżywczą. Mikrofale powodują zmiany w naturalnych cukrach zawartych w owocach w procesie odmrażania oraz zniszczenia wartości odżywczych mięsa. Warzywa w każdej postaci nawet po bardzo krótkim podgrzaniu tracą wiele odżywczych wartości. Poddawanie działaniu mikrofal mleka lub płatków zbożowych prowadzi do przemiany niektórych ich aminokwasów w czynniki rakotwórcze.
Zmienione pożywienie powoduje degenerację systemu odpornościowego organizmu, który traci zdolności do zabezpieczania przeciwko pewnym formom nowotworów. Może to powodować powstawanie komórek rakowych w surowicy krwi.
W badaniach statystycznie stwierdzono, że osoby korzystające z kuchenek mikrofalowych częściej zapadają na choroby nowotworowe żołądka i jelit. Uszkodzenia te pogarszają funkcjonowanie układu pokarmowego. W doświadczeniu przeprowadzonym na 8 ochotnikach, którzy przez tydzień jedli pożywienie z kuchenki mikrofalowej, wykazano zmniejszony poziom hemoglobiny i zwiększony poziom cholesterolu. Po spożyciu pokarmu z kuchenki mikrofalowej wzrasta liczba leukocytów, co jest często oznaką bardzo niebezpiecznego zatrucia lub zapalenia.
Uważajmy w czym podgrzewamy jedzenie.
Producenci i różne instytucje podają, iż można podgrzewać pożywienie z plastikowych pojemnikach. Substancje w plastikowych butelkach, z których pije się wodę lub innego rodzaju napoje pod wpływem ciepła otoczenia reagują z zawartą w nich substancją oddając szkodliwe substancje, które zaburzają gospodarkę hormonalną. Znacznie więcej takich substancji przeniknie do jedzenia pod wpływem temperatury z kuchenki mikrofalowej. „Okazuje się, że prędkość przechodzenia bifenoluA (BPA) z butelki poliwęglanowej do wody wynosi od 0,2 ng/godz do 0,79g/godz. (…) Kontakt z gotującą się wodą zwiększa to tempo 55-krotnie.” [Toxicology Letters]
Są pojemniki oznaczone jako bezpieczne w mikrofali lub bez BPA, ale warto jednak byłoby się zastanowić nad użyciem np. naczynia ceramicznego.
Źródła:
http://www.collective-evolution.com
http://www.eioba.pl/
http://wikipedia.pl